Perun I bezwzględnie prze naprzód. Pali Lerodas. Jego żołnierze panoszą się na ziemiach Mathyr, wyłapują nieczystych krwiście, gwałcą, mordują, sieją zamęt.

Helga rusza w stronę Siivet Lasku. Jej oddziały ostrzą swe zęby, idąc nie zostawiają za sobą żywej duszy.

A Argar? Co z młodym państewkiem? Argar bawi się znakomicie na tańcach w Heim, śmiejąc się pozostałym w twarz.

Let us dance






Kilka przydatnych informacji odnośnie Onyx. 
Należy do Szepczącego Bractwa, czyli niczego innego jak gildii płatnych zabójców, którzy czczą Nienazwanego Boga. Przyjmują zlecenia dzięki Słuchaczom, którzy stoją najwyżej w hierarchii. Dzięki latom poświęconym nauce odpowiednich umiejętności są w stanie zbierać informacje odnośnie kolejnych zleceń i przekazywać je niezauważenie do odpowiednich skrytek. Onyx jest dosyć nisko w hierarchii Bractwa. Jest egzekutorką po awansie w szczeblach Bractwa, zamiast przyjmować zlecenia na przyszłe ofiary opłacone przez klientów, zajmuje się egzekucją niebezpiecznych osób, które naraziły się Bractwu, bądź ludziom i gildiom zrzeszonym z Szepczącym bractwem.

163cm | dalej nosi maski, nie ze wstydu przed własną twarzą, a sentymentu | o wiele częściej je zdejmuje, chwaląc się twarzą, którą teraz uważa za wyjątkowo piękną | mistrzyni walki bronią białą każdego rodzaju, mimo wszystko dalej jej ulubioną bronią pozostają dwa sai podarowane przez prawdziwego ojca | posiada wykonane ze srebra rękawice ze szponami, jedna z nich ma wbudowaną niewielką kuszę wykradzionego polszańskiego projektu, która mieści w sobie 5 samoładujących się bełtów | posiada siłę dorosłego Tarkata, nie jest nadludzko silna, ale dalej siła jej mięśni potrafi zadziwić niejednego przeciwnika | brak stałego miejsca zamieszkania, sypia w kryjówkach Nor |  wilczy apetyt pozostanie z nią na zawsze | zna wszystkie języki Mathyr, ale płynnie mówi tylko po polszańsku i terrańsku | czyta dosyć dobrze | pisze powoli z wieloma błędami ortograficznymi | szybko i zwinna | jedyne życie jakie ma dla niej wartość należy do tych, o których się troszczy | mściwa, jeśli ktoś w jej mniemaniu zaszedł jej za skórę | uwielbia misternie wykonane pancerze, dzięki którym może podkreślić swoją urodę | mistrzyni akrobacji na 5cm obcasach | wypracowany styl bezszelestnego skradania, chociaż jeśli może sobie na to pozwolić wybiera otwartą, honorową walkę | nie zatruwa broni, ponieważ nie uważa, aby była tak słaba, aby się nimi posiłkować | dobra zabawa to taka, która kończy się upuszczeniem jakiejś krwi 

Po matce odziedziczyła ludzkie geny, z kolei po ojcu geny ukrywającej się w Siveet Lasku agresywnej, pozostającej w odosobnieniu rasy Tarkata, po której odziedziczyła kły, twardą skórę, siłę mięśni, a także agresywne instynkty. Ze względu na swoje zmieszane geny jest uznawana za Tarkatanbreha, czyli brudnego; pośród Tarkatan mieszańcy są uznawani za gorszych, pozbawieni praw muszą przejść żywi przez serię trudnych, zabójczych wyzwań, kończącymi się walką na śmierć i życie z rodzicem rasy Tarkata w walce o prawo do życia - Onyx przystąpiła do rytuału nazywającego się Faras Takat Combat, tylko po to, aby udowodnić "krewniakom", że jest od nich lepsza mimo genów i wychowania poza ich społecznością, a także, co najważniejsze, możliwości zabicia ojca, wyśmiał ją, matkę, której nigdy nie poznała i Mankrika. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^