Polsza ogłasza polowanie na czarownice. Swój pierwszy ruch już wykonała. Perun I szczyci się ścięciem Argarczyka.

Heim postawiło na sojusz z Argarem. Wieść jednak niesie, że w wyniku jego podzieliło się na dwie części. Czyżby czekała nas rewolucja?

O "U Klementyny" coraz głośniej. Gospoda prężnie się rozwija i zaprasza w swe progi. Uprzejmie prosi się Polszańskich rycerzy o nie wszczynanie w jej progach politycznych zamieszek.

Argar zaprasza spragnionych do posmakowania swych specjałów w nowo powstałej gospodzie - "Piaski Czasu". Można tu dostać między innymi domowo pędzony bimber - "Afrodyzjak Meduzy" oraz młode piwo - "Bogini Cienia", a to nie wszystko! Gościnnie występy - SŁOWIKA! Tak, moi drodzy, Argar podwędził Słowika!

Fasach donosi o wzmożonej aktywności ognistych ptaków na niebie. Van Helga ostrzega przed prawdopodobnym niebezpieczeństwem.

Lerodas zalewa fala przybyszy. Pogłoski głoszą, że znany uzdrowiciel Walwan przyjmuje pod swój dach każdego zbłąkanego wędrowca. Jeśli trwoga to do Waldzia!

Phyonix



 PHYONIX
 
Kraina sąsiadująca z Mathyr, rządząca się własnymi prawami i tajemnicza dla większości Mathyrczyków. Dostęp do niej jest bardzo ograniczony, bowiem na tereny Phyonix można dostać się jedynie ognistym szlakiem - drogą w samym centrum Siivet Lasku, prowadzi przez strumienie lawy i wysokie temperatury. Trafią tu jedynie istoty odporne na tego typu zjawiska lub takie, którym owa odporność zostanie "podarowana". Mówi się jeszcze o innym przejściu, jednak to wymaga pokonania niesamowicie stromych i wietrznych gór pustyni Fasach. Phyonix wyróżnia się na tle swoich sąsiadów pod praktycznie każdym względem. Zupełnie inna architektura, inna hierarchia, zwyczaje, a przede wszystkim ujednoliceni mieszkańcy. Kraina ta przeznaczona jest tylko i wyłącznie dla Feniksów oraz istot w znacznej mierze z nimi spokrewnionych. Idealnym przykładem jest tu rodzina Parabellum - rodzina Kapłanki, stojącej na szczycie hierarchii. Ona sama przedstawia osobnika czystej krwi, jest stuprocentowym Feniksem. Inaczej wygląda sprawa reszty jej rodziny. Po zawarciu małżeństwa z demonem wydała na świat mieszane potomstwo, w Phyonix określane mianem Fanalis - osobnej rasy, znacznie spokrewnionej z czystą krwią, potężniejszej i wzbudzającej strach wśród poprzednich władców. Czwórka jej dzieci to jedyni mieszani mieszkańcy Phyonix, piątym "odmieńcem" jest demon, ojciec potomstwa. Co za tym idzie? Jedynie dwójka dzieci i małżonek kapłanki posiadają czarne włosy, reszta społeczeństwa odznacza się włosami w każdym odcieniu czerwieni. Najczęściej spotykanym kolorem oczu jest zielony. Większość mieszkańców to ogniste charaktery, jednak zdarzają się wyjątki.

Historia Phyonix nie do końca jest znana Mathyrskiemu społeczeństwu, podobno rodzina Parabellum wprowadziła tam znaczne zmiany, zmiany na lepsze, jednak ile w tym prawdy i co właściwie się wydarzyło każdy musi dowiedzieć się na własną rękę. Na tą chwilę Phyonix znane jest ze swojego ciepłego klimatu, tańców brzucha, areny walki, hucznego świętowania i miana potężnego sojusznika Mathyr. Najlepsze relacje utrzymywane są z mieszkańcami Siivet Lasku i chociaż feniksy nie często wypuszczają się poza tereny własnego kraju, to dzięki swojej ludzkiej formie, spotkać je można nawet w Polszy.

Phyonix, mimo pustynnego charakteru okolic, nosi miano niesamowitej oazy. Nawet tutaj istotną rolę ogrywa tajemniczy kryształ, którego strażniczką i opiekunką jest najwyższa kapłanka - Lexi Parabellum, to właśnie ona, dzięki strzeżonej błyskotce doprowadziła Phyonix do takiej świetności. Nie brakuje tu wody, nie brakuje energii i życie trwa w zgodzie z naturą. Nie brakuje nawet pracy, bo kraina cały czas rośnie i się rozwija. Najwięcej mieszkańców zajmuje się produkcją materiału szkłopodobnego, wykorzystywanego w budowie, handlu i sferach artystycznych, jednak spotkamy tu również kowalów, budowniczych czy wojowników. Warto wspomnieć również o faunie tego miejsca, flora co prawda ogranicza się do wszelkiego rodzaju, kolorowych mchów i porostów, jednak w przypadku zwierząt na szczególną uwagę zasługują Moserty - stworzenia przypominające hybrydę wielbłąda z jeleniem, wierzchowce osiągające nawet ponad dwa metry wysokości, silne, zwinne, a co najważniejsze, odporne na bardzo wysokie temperatury. Czas płynie tu tak samo jak w Mathyr i chociaż warunki są średniowieczne to ta społeczność znalazła sposób, by żyć na wysokim poziomie. 
____________________________________________________________ 

W Phyonix nie ma wyścigu o posiadanie jak największej liczby kryształów. Kraina posiada jeden, przekazywany z pokolenia na pokolenie i to w zupełności wystarcza mieszkańcom.
____________________________________________________________
 
Jeżeli chodzi o handel międzykrajowy, Phyonix dostarcza do Mathyr materiał szkłopodobny, w zamian skupuje różne produkty dostępne w sąsiednim kraju. Transakcje te nie są jednak wiązane i zdarzają się sporadycznie, w razie potrzeby jednej czy drugiej strony. 

Siedziba Kapłanki || Arena dobrowolnych walk || Wieża produkcyjna
Święto "Uwolnienia" || Plener

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^